WYSZŁO JAK ZAWSZE
Widać makaroniarzom zabrakło drutu aby to związać, lub frajerów do oskubania, tak czy owak, hucznie zapowiadana rewelacja skończyła się szybciej niż się zaczęła , a może FIAT nie dał kasy ? Ciężarówka z napędem elektrycznym, wykonana jako prototyp perfekcyjnie, była naprawdę ładna i funkcjonalna, nowoczesna, ale nie miała tego co elektryk powinien mieć – ZASIĘG !!
Włosi jeszcze nie roztrybili o co chodzi z tymi elektrykami, ale skoro każdy je robi to oni też ,ale zrobili to po włosku czyli byle jak !
Aby taki pojazd miał sens, musi mieć na jednym ładowaniu minimum 1000 km , czyli magic 1000 – jak wiemy jeszcze nikomu się to nie udało, ale się powiedziało, pokazało, cudo z Iveco , wyszło tak – od Iveca to z daleka !
AMSZ


ładny ale znając ciągniki siodłowe od iveco niepolecam